W przedostatni weekend marca miałam okazję uczestniczyć w rekolekcjach dla wspólnoty akademickiej, połączonych z warsztatami prowadzonymi przez osoby z fundacji "Młodzi na progu". Były to moje pierwsze rekolekcje, w których brałam udział ze wspólnotą.
Oprócz części warsztatowej, gdzie mogliśmy wszyscy wypowiedzieć się na temat tego, co cenimy w naszej wspólnocie i czego nam w niej brakuje, każdy dzień zaczynaliśmy od odśpiewania jutrzni. Wieczorem zaś wszyscy zbieraliśmy się w kaplicy, gdzie ks. Wojciech odprawiał Mszę św. i wystawiał Najświętszy Sakrament.
Niesamowitym przeżyciem była dla mnie adoracja Najświętszego Sakramentu. Nie była ona zwyczajna - każdy z nas ostatniej nocy mógł przez dwadzieścia minut pobyć sam na sam z Panem Bogiem tuż przed sobą. Nigdy wcześniej nie miałam takiej okazji.
Mimo że wyjazd był krótki, bo trwał niecałe trzy dni, to uważam, że przyniósł każdemu z nas owoce. Dzięki temu na pewno zbliżyliśmy się do siebie poprzez wspólną integrację i rozmowy. Wyjeżdżając, nie mogłam się już doczekać wtorkowego spotkania, żeby znów spotkać się z tymi wspaniałymi ludźmi.
Ania
Tegoroczne rekolekcje wielkopostne spędziliśmy w przepięknym dworze, w którym mieści się Centrum Ekumeniczne Sióstr Brygidek.
W ramach rekolekcji wzięliśmy udział w warsztatach na temat budowania wspólnoty. Prawie cały dzień spędziliśmy w Auli Gdańskiego Seminarium, gdzie odbywało się to spotkanie. Dowiedziałem się ciekawych rzeczy, które dały mi do myślenia i momentami mocniej mnie poruszyły. Po warsztatach mieliśmy również okazję wysłuchać naszego moderatora oraz liderki.
Myślę, że był to ważny dla mnie czas - przemyślałem pewne sprawy, otworzyłem swoje serce na inne osoby, ale również najzwyczajniej w świecie mogłem się pointegrować z innymi członkami, a także co najważniejsze był to czas spotkania z Bogiem, który zapewne działał we mnie w tym czasie.
Szymon